Content
Błaszczyk powiedział, że podczas identyfikacji w Moskwie prawidłowo wskazano ciało Anny Walentynowicz. Powiedział, że po pożegnaniu przez bliskich nikt nie miał wstępu do pomieszczenia, w którym strona rosyjska przygotowywała ciała do procedury celnej. Śledczy otrzymali zdjęcia od księdza Henryka Błaszczyka, który tuż po katastrofie poleciał do Moskwy z ówczesną minister zdrowia Ewą Kopacz. Był on jednym z niewielu Polaków mających dostęp do sal, w których odbyła się identyfikacja zwłok. Prywatnym aparatem fotograficznym dokumentował czynności przeprowadzane specjalistów.
- Potem wkładano do trumny normalnej, z drzewa i następnie transportowano wszystko do samolotu.
- W sprawie drastycznych zdjęć ofiar katastrofy smoleńskiej, które ukazały się w internecie, Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego działała "w takim zakresie, w jakim to było możliwe" – poinformował szef MSW Jacek Cichocki.
- Domagał się informacji na temat czynności podjętych przez SKW, ich rezultatu, ustalenia osób winnych i ewentualnego zakończenia sprawy.
- Takie przekonanie niweluje opory, uspokaja, że nie ma nic złego w oglądaniu okaleczonych zwłok – zwalnia z pamięci o tym, że śmierć to najbardziej prywatna część ludzkiego życia.
Katastrofa smoleńska. Identyfikowali bez oglądania twarzy
Osoba, która ją identyfikowała, nie chciała zobaczyć zgwalcil krowe tvp więcej. Czasem sami lekarze radzili, by nie oglądać zwłok. Odradzali albo mówili, żeby ostrożnie, że może krople uspokajające, żeby człowiek nie zemdlał. Polska prokuratura śledztwo w tej sprawie wszczęła już jesienią 2012 roku. Śledczy przypuszczają, że dokumentacja z miejsca zdarzenia najprawdopodobniej wyciekła z rosyjskiego postępowania Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego (MAK).
Prokuratura bezsilna ws. zdjęć z katastrofy smoleńskiej
Raport aktualnie jest niedostępny, a strona podkomisji została zablokowana przez MON. Dziś Jarosław Kaczyński znów musi być wściekły na Macierewicza. I musi sobie odpowiedzieć na konferencja krowa memy pytanie, czy brnąć dalej w to horrendum, udając, że nic wielkiego się nie stało, czy też wreszcie zamilknąć.
#zdjęcia ofiar katastrofy smoleńskiej
Szybko zauważono, że w dokumencie znalazły się makabryczne fotografie zwłok ofiar, pozostawione bez jakiejkolwiek cenzury. Internauci oglądać mogli między innymi ciało byłego prezydenta, Lecha Kaczyńskiego. Jak podaje dziennik na wielu angielskich, rosyjskich i francuskich portalach bez trudu znaleźć można makabryczne fotografie wykonane w miejscu katastrofy z 10 kwietnia 2010 roku. Po wpisaniu odpowiedniej frazy można natrafić zdjęcia ofiar smoleńska na zdjęcia zwłok ofiar, w tym prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Emocje wśród uczestników konferencji wywołało wystąpienie Stanisława Zagrodzkiego. Weryfikował on oficjalne raporty wyjaśniające przebieg katastrofy, opierając się o mapę dyslokacji ciał ofiar oraz analizę dokumentacji sądowo-medycznej i badań toksykologicznych niektórych ofiar.
Makabryczne zdjęcia ofiar katastrofy smoleńskiej w internecie
Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego jest niezależna. Z kolei Antoni Macierewicz wydał oświadczenie, http://dzikjestdziki.pl/ w którym przeprosił "za niedopuszczalny błąd publikacji zdjęć wywołujących ból i traumatyczne przeżycia". Powiedział też "Polityce", że po identyfikacji był przy zamykaniu wszystkich trumien w Moskwie. W niedzielę wieczorem TVP zaprezentowała film Ewy Stankiewicz "Stan zagrożenia" dotyczący katastrofy smoleńskiej z 10 kwietnia 2010 r.
Byli tam już polscy księża i siostry z innych zgromadzeń. Księża w zdjecia katastrofa smolensk podziemiach gmachu szukali i pomagali w rozpoznawaniu ciał ofiar. Któryś z księży powiedział mi, że rozpoznał biskupa Płoskiego po pierścieniu na palcu, ale ja już go nie dopytywałam o szczegóły. Senator Koalicji Obywatelskiej Krzysztof Brejza skierował w tej sprawie pilną interwencję do ministra obrony Mariusza B�aszczaka.